Kintsugi: japońska sztuka niedoskonałości
Nowoczesna rzeczywistość przyzwyczaiła nas do wyidealizowanego świata, rodem z seriali i instagramowych profili gwiazd show-biznesu. Okazuje się, że nie tylko perfekcjonizm może być trendy. Filozofia kintsugi, japońska sztuka i technika naprawy ceramiki, uczy nas, że każda blizna i niedoskonałość, czy to posiadanego przedmiotu, czy naszego życiorysu, naprawdę jest cenna i ma znaczenie. “Złote blizny”, znak rozpoznawczy tej techniki, mogą tchnąć nowe życie w zniszczone ceramiczne naczynia i dekoracje. Jak w naszym życiu i otoczeniu wprowadzić zasady kintsugi?
Nowoczesna rzeczywistość przyzwyczaiła nas do wyidealizowanego świata, rodem z seriali i instagramowych profili gwiazd show-biznesu. Okazuje się, że nie tylko perfekcjonizm może być trendy. Filozofia kintsugi, japońska sztuka i technika naprawy ceramiki, uczy nas, że każda blizna i niedoskonałość, czy to posiadanego przedmiotu, czy naszego życiorysu, naprawdę jest cenna i ma znaczenie. “Złote blizny”, znak rozpoznawczy tej techniki, mogą tchnąć nowe życie w zniszczone ceramiczne naczynia i dekoracje. Jak w naszym życiu i otoczeniu wprowadzić zasady kintsugi?
Co to jest kintsugi?
Potłukłaś cenny lub ważny dla Ciebie wazon, imbryk, filiżankę lub talerz? Mamy na to rozwiązanie. Kintsugi (jap. 金 継 ぎ) – złota naprawa, lub inaczej kintsukuroi (jap. 金 繕 い) – złota stolarka, to średniowieczna japońska metoda naprawy i klejenia ceramiki przy użyciu złotego lakieru, tzw. złotych blizn, wymyślona w XV wieku przez lokalnych rzemieślników, poddanych szoguna Ashikagi Yoshimasy.
Tak naprawdę słowo kintsugi pochodzi od dwóch słów: złoty („kin”) i naprawa („tsugi”). Sztuka ta zrodziła się z dwóch idei: mottainai – żalu po stracie i zmarnowaniu czegoś oraz mushin – akceptacji zmiany.
Jak powstaje lakier w kintsugi?
Złoty lakier powstał na bazie laki (żywicy sumaka lakowego), zmieszanej z sproszkowanymi metalami szlachetnymi, w tym z płynnym złotem, platyną lub srebrem. Dziś prawdziwi japońscy artyści kintsugi zaczynają od przygotowania kleju mugi-urushi. To mieszanina laki, wody i mąki, którą nakładają na krawędzie spękanych, ceramicznych fragmentów i łączą je w całość, a następnie przemywają całą powierzchnię nowo powstałego naczynia rozpuszczalnikiem.
W takiej formie odkładają je na tydzień lub dwa do szczelnie zamkniętego pudełka. Gdy spoiwo jest już utwardzone, rzemieślnicy polerują przedmiot i nakładają na pęknięcia sproszkowany metal szlachetny oraz dwie pasty na bazie kleju mugi-uruchi: czarną (roiro-urushi) i czerwoną (e-urushi). Po utwardzeniu kolejne polerowanie i voila! Naczynie w stylu kintsugi gotowe!
Kintsugi i współczesny minimalizm
Styl kintsugi idealnie komponuje się z japońską filozofią wabi sabi, a także wpisuje się w modny obecnie minimalizm (w stylu japońskim) i trend zero-waste w domowych dekoracjach. To wszystko za sprawą filozoficznego aspektu kintsugi, które wraz z slow life wpisują się w bardzo popularny teraz trend bardziej uważnego, świadomego stylu życia i konsumpcji, obecnego również w szwedzkim stylu lagom.
Odkryj też inne style z genezą na Dalekim Wschodzie: chinoiserie i kawaii.
Jak naprawić naczynie metodą kintsugi?
Jeśli praktykujesz w swoim codziennym życiu metody i zasady slow life, to naprawa ceramiki za sprawą sztuki kintsugi będzie dla Ciebie ogromną przyjemnością i doskonałym sposobem na relaks. Szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że naprawa ceramiki metodą kintsugi może zająć nawet około miesiąca, biorąc pod uwagę czas schnięcia zaprawy, jak i to, że każdy ruch wymaga maksymalnej precyzji i skupienia. To podejście znajdziesz także w innych formach japońskiej sztuki – np. w tradycyjnym parzeniu herbaty i ikebanie.
Na czym polega ta technika?
Technika kintsugi polega na klejeniu ze sobą potłuczonych ceramicznych fragmentów naczynia w zupełnie nowe dzieło sztuki. Unikatowe, przypadkowo połączone, pęknięcia i wzory mają być widoczne i podkreślone złotym lakierem, aby przypominać o historii naczynia. Tak jakby były ranami, które nabywamy przez całe życie i które zostawiają ślad w każdym z nas.
Japończycy są przywiązani do natury, co widać w trendzie shinrin yoku lub choćby w starannym projektowaniu ogrodów japońskich. Także pęknięcia naczyń naprawianych metodą kintsugi mają nawiązywać do przyrody – przypominać wodospady, rzeki lub inne krajobrazy.
Kintsugi domowej roboty
Gotowy zestaw do kintsugi może kosztować nawet kilkaset złotych. Materiały są bardzo toksyczne i trudno dostępne w Polsce. Oto metoda, którą możesz choćby dziś wykorzystać w tworzeniu Twoich domowych dekoracji.
-
Dwuskładnikowy klej epoksydowy (np. Poxilina, Poxipol), pozłacaną farbę (jeśli to ma być naczynie do serwowania potraw, sprawdź, czy klej i farby są dopuszczone do kontaktu z żywnością), wykałaczki, nożyk modelarski, rękawiczki ochronne, pędzelek.
Przygotuj -
Przemyj ceramiczne odłamki ciepłą wodą z detergentem i wysusz, wymieszaj dwa składniki kleju i uzyskaną czarną pastę nałóż wykałaczkami na brzegi odłamków. Połącz je ze sobą i odczekaj, aż zastygnie. Nadmiar kleju usuń nożykiem.
Sklejaj -
Ozdabiaj
Dzięki zastygłej, czarnej paście między fragmentami naczynia powstaną nierównomierne przerwy, które teraz pomaluj pozłacaną farbą i pędzelkiem. Twoje pierwsze naczynie gotowe!
Kintsugi jako filozofia
Kintsugi to coś więcej niż sztuka naprawiania naczyń. To koncepcja filozoficzna, która zachęca nas do pogodzenia się z mijającym czasem i przeciwnościami losu. Podobnie, jak podkreślone, złote pęknięcia, nie powinniśmy wstydzić się naszych niedoskonałości, błędów i porażek, które nas ukształtowały, a eksponować je i podkreślać w komunikacji z otoczeniem. Ludzie, którzy ujawniają swoje słabości, cierpienia, pomyłki, stare rany lub błędy, stają się silniejsi i bardziej autentyczni. To właśnie filozofia kintsugi.
Według tej filozofii wszelkie niedoskonałości to dary, z którymi trzeba żyć i nosić je z dumą, a nie wstyd, który należy w sobie tłumić. Pozwala to w pełni wykorzystać Twój potencjał, podkreślając przy tym wagę prawdziwego piękna. Nasze rany traktowane są jako zalety, zamiast ciągłej gonitwy za czymś lepszym, innym i droższym. Podobnie jak w japońskim stylu życia ikigai, filozofia ta ceni proces stopniowego osiągania założonego celu. Oto slow life w czystej postaci.
10 zasad kintsugi
- Nie unikniesz nieprzewidzianych zmian.
- Twoja codzienność może być niezwykła.
- Zwolnij i naprawdę doceń to, co masz.
- Rozwijaj swoją kreatywność i myśl poza schematem.
- Ucz się na własnych i cudzych błędach.
- Błędy prowadzą do prawdy.
- Blizny sprawiają, że jesteśmy piękniejsi i silniejsi.
- Ideały nie istnieją, a perfekcjonizm jest zgubny.
- To, co niedoskonałe, jest autentyczne.
- Uwierz w siebie: jesteś silniejsza, wytrwalsza i bardziej pomysłowa niż myślisz.
Aranżacja wnętrza: pomysły
Jak wykorzystać japońską filozofię w dekoracji wnętrz, np. minimalistycznym japandi? Wszystko zależy od Ciebie! Możesz na przykład, odtworzyć delikatne złote linie kintsugi w salonie glamour, lub postawić na naturalną niedoskonałość w stylu wabi-sabi. Ważne, aby w dekoracjach pojawiły się ręcznie wykonane naczynia oraz delikatne, złote elementy i linie. W pomieszczeniu nie może zabraknąć autentycznych elementów oraz mebli i dekoracji z historią. Dodaj do swojego wnętrza meble vintage, odświeżone antyki, albo kilka japońskich symboli. Kluczem do wnętrza w tym stylu jest harmonia, prostota i minimalizm.
Zainspiruj się i wykorzystaj zasady filozofii kintsugi w Twoim życiu i wnętrzach. Dołącz do klubu Westwing i sprawdź, jak zaaranżować dom w tym w stylu.