Deer.home, czyli francuski szyk od Pauliny Jamborowicz
Wystrój wnętrz niejedno ma imię. Paulina Jamborowicz z bloga deer.home postawiła w swoim domu na styl eklektyczny i inspirowany Francją. Poznaj rozwiązania, które pomogły uczynić to wnętrze tak wyjątkowym.
Wystrój wnętrz niejedno ma imię. Paulina Jamborowicz z bloga deer.home postawiła w swoim domu na styl eklektyczny i inspirowany Francją. Poznaj rozwiązania, które pomogły uczynić to wnętrze tak wyjątkowym.
Wystrój jak z Paryża
Paulina Jamborowicz, autorka bloga i instagramowego profilu deer.home regularnie inspruje swoich obserwujących wyjątkowymi aranżacjami. W jej domu spokojna elegancja łączy się z wyrazistymi kolorami. Czuć ducha eklektyzmu i klimat przestronnych francuskich mieszkań.
Przy urządzaniu nowego domu blogerka chciała czegoś nowego, a jednocześnie zależało jej na zachowaniu mebli i dodatków, z którymi ma emocjonalną więź. Regały wypełnione książkami, duże fotele i lampy nie zaburzają zatem wrażenia uporządkowanej oszczędności. Dodają za to pomieszczeniom osobistego charakteru i opowiadają historię właścicielki.
Od wielu lat jestem fanką francuskiego stylu. Znam bardzo dobrze język, kulturę i historię Francji, dlatego zależało mi, aby to mieszkanie było wzorowane na paryskich apartamentach. Niesamowicie podoba mi się zestawienie drewnianej podłogi w jodełkę, bogatych sztukaterii, marmuru oraz dodatków w stylu Retro.
Paulina Jamborowicz
Jak powstawała aranżacja?
Paulina poświęciła projektowi wystroju sporo czasu. Zaczęła od szukania inspiracji, a zdjęcia, które oddawały jej wymarzony styl zapisywała w kilku folderach. Zdaniem blogerki do tak uporządkowanego materiału łatwiej wrócić, a może być to potrzebne, jeśli w trakcie projektowania stwierdzimy, że chcemy jednak zmienić aranżację.
Jak Paulina opisuje końcowy efekt? „Eklektyzm, połączenie stylów, trochę unowocześniony styl paryski”. Rzeczywiście, w tym domu możemy poczuć się jak w stolicy Francji. Swobodna elegancja i jednocześnie wyrazisty charakter to unikalna kombinacja.
Nie bez znaczenia są także retro dodatki. Jak mówi Paulina „Chciałam, aby wnętrze wyglądało trochę jak ze starej kamienicy, pomimo że to nowe budownictwo. Klimatu Retro dodają mu okrągłe gniazdka czy złote klamki”.
Wystrój mieszkania szybko został wzbogacony o rośliny, które dodały mu ciepła i świeżych kolorów. W tym wnętrzu wszystko jest harmonijne i indywidualistyczne jednocześnie.
Przestrzenie użytkowe
W sypialni króluje przytulność, jednak bez straty dla wyrazistego szyku. Duże łóżko zostało przykryte miękką narzutą i poduszkami w kontrastujących kolorach. Relaksującego klimatu dopełnia trawa pampasowa umieszczona w eleganckim wazonie.
Z kolei w kuchni postawiono na jasne barwy i odbijające światło blaty. W tym miejscu aż chce się przygotować poranny posiłek i spędzić czas z kubkiem kawy.
Część jadalniania łączy się z salonem. W centrum stoi duży czarny stół, który wyraźnie odcina się od jasnych ścian i brązowej podłogi. Wszędzie jest miejsce na świeże kwiaty.
Ulubione miejsca w domu
Dom to dla mnie azyl, miejsce odpoczynku i relaksu. Ostatnio również główne miejsce pracy.
Paulina Jamborowicz
Paulina najchętniej spędza czas w salonie. To doskonałe miejsce na spędzenie czasu po ciężkim dniu pracy. Wygodna kanapa i ciepło kominka gwarantują relaks i pozwalają celebrować „tu i teraz”.
Dom to więcej niż meble. Aranżując przestrzeń, staramy się aby oddawała nasz charakter i pomagała nam realizować nasze cele. Szukasz pomysłów? Zainspiruj się na Westwing!