Niebieska sypialnia – aranżacje w kolorze nieba
Barwy odzwierciedlają Twoją osobowość, mają wpływ na nastrój i emocje. Dlatego tak ważne jest jakimi kolorami otoczysz się w domu. Jednym z najczęściej wybieranych do sypialni są odcienie błękitu. To prawda, niebieski nie należy do ciepłych barw, ale to nie znaczy, że niebieska sypialnia musi być zimna. Z naszego przewodnika po kolorach dowiesz się, jaki wpływ ma na Ciebie niebieski i jak zastosować go w sypialniach urządzonych w różnych stylach, żeby były przytulne i sprzyjały relaksowi.
Barwy odzwierciedlają Twoją osobowość, mają wpływ na nastrój i emocje. Dlatego tak ważne jest jakimi kolorami otoczysz się w domu. Jednym z najczęściej wybieranych do sypialni są odcienie błękitu. To prawda, niebieski nie należy do ciepłych barw, ale to nie znaczy, że niebieska sypialnia musi być zimna. Z naszego przewodnika po kolorach dowiesz się, jaki wpływ ma na Ciebie niebieski i jak zastosować go w sypialniach urządzonych w różnych stylach, żeby były przytulne i sprzyjały relaksowi.
Niebieska sypialnia pomoże Ci odpocząć
Kolory do sypialni wybieraj z palety barw natury. Udowodniono, że zielona sypialnia, podobnie jak błękitna pomagają zregenerować się organizmowi po całym dniu i działają uspokajająco na psychikę. Niebieski to kolor nieba i morza – kojarzy się z czymś przyjemnym, przywołuje wspomnienia z wakacji, pozytywnie nastraja. Podobno spowalnia bicie serca, wyrównuje oddech, pozwala się wyciszyć. Jasne odcienie optycznie powiększają wnętrze, sprawiają, że jest bardziej przestronne i łatwiej się w nim oddycha. Przez to czujemy się mniej zestresowani, zasypiamy szybko i głęboko, a rano budzimy się wypoczęci i optymistycznie nastawieni do życia. W niebieskiej sypialni łatwiej się wstaje, bo błękit działa na nas orzeźwiająco jak morska bryza. Nic dziwnego, że kolor niebieski tak chętnie wykorzystywany jest w aranżacji sypialni. Pojawia się na ścianach, tapicerkach mebli, tkaninach i dodatkach. Warto go ożywić kontrastowym kolorem, np. bielą, albo zestawić z innym odcieniem błękitu – zrobi się ciekawiej.
Minimalistyczna sypialnia w kolorze niebieskim
Oszczędna w detale, ale wyrafinowana. Spodoba się osobom, które lubią uporządkowane, nowoczesne wnętrza. Niebieski radzimy wprowadzać tu ostrożnie i z wyczuciem, najlepiej w towarzystwie innego neutralnego koloru, na przykład jasnej szarości. W centrum uwagi powinno znaleźć się łóżko – szerokie, komfortowe, ale proste, z tapicerowanym zagłówkiem. Nakryj je gładką niebieską pościelą – do jasnej popielatej szarości pięknie będzie pasował mocny lapis lazuli. Minimalistyczną aranżację ociepli drewniana podłoga. Odważnym, lubiącym mocne kolory proponujemy błękit nieba przed burzą – granatowa sypialnia w kobiecym wydaniu polubi się z pudrowym różem, a w męskim z…czernią. Wbrew pozorom te dwa ciemne kolory bardzo dobrze się ze sobą komponują, wystarczy odrobine je rozjaśnić dodatkami i zadbać o punktowe oświetlenie o ciepłej barwie.
Niebieska sypialnia w stylu rustykalnym
Zabaw się deseniami. Biało-niebieska tapeta na ścianie za łóżkiem w duże kwiaty i wzorzyste poduchy wprowadzą swojski, ale przyjazny klimat. Podobne motywy mogą pojawić się na lampie – klasycznej stołowej z abażurem. Postaw ją przy łóżku na niskiej szafce z postarzanego drewna, a na podłodze z surowych desek połóż chodnik z długim włosem. W ten sposób nadasz niebieskiej sypialni klimat luksusowego domu wakacyjnego w rustykalnym stylu. A może wolisz efekt rybackiej chatki? Biało-granatowe pasy to klasyczny wzór wiązany ze stylem marynistycznym. Jeśli ożywisz je naturalnymi materiałami – wikliną jutą – i dodasz kilka morskich motywów (kotwice, żaglowce, muszle) poczujesz się jak w przytulnej kapitańskiej kajucie.
Niebieska sypialnia w stylu glamour
Jest lekka, kobieca i elegancka. Odcienie błękitu pięknie tu zagrają z bielą i złotem. Niebieską pościel nakryj białą, pikowaną narzutą, albo miękkim pledem w turkusowym odcieniu. Na łóżko narzuć stertę poduch. Musi być wygodnie i miękko jak na chmurce, w którą się zanurzysz po całym dniu. Wykorzystaj ścianę jako tło. Ozdób ją niebieską wzorzystą tapetą w roślinne wzory – zrobi się przytulnie – albo białą lamperią i lustrem w dekoracyjnej ramie. Warto ocieplić też podłogę – w delikatniejszej wersji sprawdzi się jasny futrzany dywan z geometrycznym wzorem, w mocniejszej – krótko strzyżony w ciemne romby. Przy łóżku klasyczną szafkę zastąpi lekki ażurowy stolik lub aksamitny puf. Do odłożenia ubrań przyda się zgrabny fotelik w welurowej tapicerce na finezyjnych złotych nóżkach – narzuć na niego miękkie futerko w odcieniu pudrowego różu – niebieska sypialnia w stylu glamour musi być zmysłowa i kobieca.
Niebieskie dodatki do sypialni
Dobór kolorów to rzecz indywidualna. Dla jednych biała sypialnia może wydać się zbyt sterylna, inni uważają znowu, że ciemna sypialnia jest zbyt klaustrofobiczna. Nic na siłę. Jeśli wolisz odpoczywać w cieplejszych barwach, ściany pomalowane na jasny błękit mogą okazać się dla Ciebie zbyt chłodne. Wprowadzaj wtedy niebieski stopniowo, na przykład w formie dodatków. Nie będzie tak dominował, a jedynie delikatnie koił zmysły.
Zacznij od łóżka – poduszki, pledy, koce czy gładka pościel z organicznej bawełny sprawią, że zasypiając poczujesz się jakbyś unosił się na morskiej fali. W ciągu dnia nakryj je kolorystycznie dobraną narzutą w kontrastowym odcieniu – pastelowe błękity świetnie dogadują się z mocniejszymi – jaspisem, kobaltem czy turkusem. Na szafce przy łóżku wyeksponuj dekoracyjne przedmioty – wazoniki, figurki, zapachową świecę – a na konsoli postaw lampę z biało-błękitnej porcelany i wazon z kwiatami. Kolory nieba warto ocieplić mocniejszymi dodatkami – w tej roli świetnie się sprawdzi dywan w żywych odcieniach np. żółcieni i pomarańczy lub kolorowa abstrakcja na ścianie. W ten sposób niebieska sypialnia będzie jak błękitne niebo, na którym pojawiła się pastelowa tęcza.
Odkrywaj razem z nami fascynujący świat kolorów. Może zainspirują Cię do zmian? Jeśli spodobała Ci się niebieska sypialnia, poznaj inne odcienie z naszej palety. Odkyj w sklepie Westwing meble do sypialni o wyjątkowym designie i jakości premium.